Glenfiddich to prawdziwa legenda pośród destylarni mieszczących się na Wyspach Królewskich, od lat dzierżąca tytuł króla sprzedaży Whisky z kategorii Single Malt.

Tym razem producent z Doliny Jeleni, wraz z nadejściem piątej już odsłony serii Experimental, Glenfiddichem Orchard, rzuca nowe światło na wykorzystywane do finiszowania whisky beczki. Wybór Master Blendera padł na beczki po Somerset Pomona. Ta jakże owocna kooperacja dwóch legend świata alkoholi, spłodziła nie lada przysmak, który zadowoli zarówno starych wyjadaczy, jak i odkrywających arkana świata szlachetnej Whisky.

AROMAT: Niesamowicie świeży, trawiasty, zdecydowanie zmierzający w kierunku soczystych gruszek, dojrzałych jabłek i winogron. Pojawia się słodowość, w parzę z wanilią, miodem oraz skórką cytryny. W tle dębowa goryczka.

JĘZYK: Otworcie dominują dojrzałe owoce letniego sadu, mocno zaakcentowana gruszka w parze z jabłkami, pokrywają ją kołderka z kremowego toffi, karmelu, pieczonych jabłek i korzennych przypraw.

FINISZ: Trwający, pięknie gasnący na języku, zdecydowanie dominuje słodycz odzwierciedlana w toffi z pieprznymi przebłyskami.

Na uwagę zasługuje również fakt, że tegoroczna odsłona serii Experimental została zabutelkowana w mocy 43 %, co wyśmienicie współgra z jej słodko-owocowym aromatem, prowadząc nasze kubki smakowa przez prawdziwą ekspozycję rozmaitych smaków.

Orchard wywarł na nas bardzo dobre wrażenie, prezentując bardzo wysoki poziom, jednocześnie oferując całkowicie nowe doznania, płynące z nietypowego doboru drewna.

Pozostaje nam, jedynie zanurzyć się w aromacie Jeleniej Whisky, zdrowie!